W dniach 14 – 16 września 2022 roku uczniowie naszej Szkoły, pod opieką dyrektora Szkoły Piotra Masłyka i pań: Agnieszki Harchut i Barbary Moskalczyk, wzięli udział w wycieczce do Wrocławia. Była to wycieczka niezwykle wyczekiwana, bo planowana już od czerwca.
“W środę spotkaliśmy się o godz. 6.15 pod szkołą, a tam czekał na nas już bus, który zabrał nas do Dębicy. Podróż pociągiem relacji Dębica – Wrocław miała planowo trwać 5 godzin. Po dotarciu na miejsce poszliśmy do hotelu w którym mieliśmy nocleg. Zostawiliśmy walizki i poszliśmy na obiad. Potem spotkaliśmy się z przewodnikiem i omówiliśmy plan wycieczki. Zobaczyliśmy Rynek – jeden z najpiękniejszych i największych placów targowych w Polsce, Wrocławską Pietę, rzekę Odrę, Katedrę św. Jana czy Bazylikę św. Elżbiety. Na każdej ulicy można było spotkać krasnale. Na koniec przeszliśmy przez Most Zakochanych na którym wisiały liczne kłódki. Gdy wycieczka dobiegała końca pan przewodnik pokazał nam pomnik Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski, i się z nami pożegnał. My zaś wróciliśmy do hostelu na kolację. Czekała nas pierwsza noc pod wrocławskimi gwiazdami.
15 września po porannej toalecie zeszliśmy na wspólne śniadanie i ruszyli w dalszą trasę. Poszliśmy do Panoramy Racławickiej – to bardzo duży obraz przedstawiający bitwę pod Racławicami. Później poszliśmy do Muzeum Narodowego, które bardzo mnie zainteresowało, bo szukałem tam swoich przodków. Niestety, nie znalazłem… Po obiedzie pojechaliśmy komunikacją miejską do ZOO. Było to naprawdę ciekawe przeżycie!
W ostatnim dniu naszej wyprawy, po zjedzeniu śniadania, pojechaliśmy tramwajem na ulicę Powstańców Śląskich. Udaliśmy się na Sky Tower. Windą szybkobieżną wjechaliśmy na XLIX piętro drapacza chmur. Z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę całego Wrocławia. Później wróciliśmy do restauracji “Kotlet schabowy” na pyszny rosół oraz ziemniaki z filetem i wyborem surówek. Potem udaliśmy się pieszo na rynek, by zakupić jakieś pamiątki. Odwiedziliśmy też Mc Donalds. Następnie udaliśmy się do hostelu po bagaże i udaliśmy się bezpośrednio na Dworzec Główny. Na pociąg jadący z Berlina do Przemyśla czekaliśmy ponad godzinę, bo był opóźniony. Zmęczeni, ale zadowoleni, pożegnaliśmy Wrocław. Na dworzec PKP Dębica dotarliśmy o 21.30, gdzie czekał na nas już autobus. Autokarem dotarliśmy do Zdziarca i wraz z oczekującymi na nas rodzicami, udaliśmy się do domów”.
Jakub Bigda, Klaudia Chmiel, Karol Cichoń
Autorzy zdjęć: Jakub Bigda, Klaudia Chmiel, Zofia Kuzara, Piotr Masłyk