Miejsce Pamięci oraz muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jest największym hitlerowskim obozem zagłady Żydów oraz innych nacji podczas II wojny światowej. Ta osobliwa pamiątka jest miejscem, którą każdy Polak powinien zwiedzić, by zrozumieć ogrom tragedii jaka rozegrała się w tym miejscu w latach 40-tych XX wieku. Tam też udali się nasi najstarsi uczniowie pod opieką swoich nauczycieli.
Zwiedzanie zaczęło się od przejścia przez bramę pod szyderczym napisem umieszczonym przez hitlerowców nad obozową bramą: “Arbeit macht frei”, co w tłumaczeniu znaczy “Praca czyni wolnym”. Trasa zwiedzania obozu obejmowała bloki obozowe, plac apelowy, cele śmierci i ścianę przy której rozstrzeliwano więźniów. W jednym z bloków uczniowie mogli oglądać setki zdjęć byłych więźniów obozu oraz zachowane pamiątki. Dowiedzieli się również jak wyglądały realia życia w Auschwitz i co czekało każdego w obozowych murach, po przybyciu w masowych transportach. Osobny blok poświęcony był zagładzie Żydów – Szoa. W Oświęcimiu stanowili oni zdecydowaną większość osadzonych. Zginęło ich tam około 1,4 miliona. Szczególne wrażenie zrobiła wielka księga imion “Karty Pamięci”, gdzie zapisano imiona ponad 4 milionów zamordowanych w czasie II wojny światowej Żydów. Wciąż nie jest to lista kompletna i wiele ofiar nazizmu pozostaje bezimienna. Kolejnym przystankiem w czasie naszego zwiedzania obozowych baraków była tzw. “Kanada”. Jest to barak, w którym więźniowie gromadzili i segregowali osobiste rzeczy należące do więźniów, odbierane im w momencie przybycia do obozu. To tam zobaczyliśmy słynne ekspozycje tysięcy okularów, protez, przyborów toaletowych, butów, walizek i innych rzeczy, niegdyś należących do osadzonych, przybywających tutaj z terenów niemal całej Europy.
Ostatni punkt zwiedzania Auschwitz, to najbardziej ponure miejsce w całym obozie: “łaźnia”, spełniajaca funkcję komory gazowej i znajdujące się w tym samym budynku krematorium, w którym palono ciała zagazowywanych więźniów. Niedaleko krematorium znajduje się szubienica, na której zginął komendant obozu Rudolf Hoess, stracony za swoje zbrodnie w 1947 roku.
Po zwiedzeniu obozu w Auschwitz I w Oświęcimiu, przejechaliśmy do części obozu Auschwitz II w Brzezince. Tam oglądaliśmy rampę obozową, na której przyjmowano transporty z więźniami, pomnik poświęcony pamięci ofiar tej fabryki śmierci, ruiny krematoriów wysadzone w trakcie likwidacji obozu i podczas buntu więźniów Sonderkommanda oraz zachowane do dzisiaj baraki kobiecej części Brzezinki.
Ta wycieczka pozostanie na długo w naszej pamięci!
sp.płonka